Konrad kicha i jest przeziębiony. Frania postanawia dać mu odpocząć i zamawia jedzenie na wynos. Kelnerem, który dostarcza zamówienie okazuje się kelner, z którym Małgosia całowała się na przyjęciu. Kelner proponuje Małgosi randkę - mają iść razem do kina.Frania bierze na siebie ciężar rozmowy z Maksem, który - jako typowy ojciec nastolatki - nie chce pogodzić się dorastaniem córki. W rezultacie Maks decyduje, że Frania pójdzie z młodymi na randkę w charakterze przyzwoitki.Podczas wyjścia do kina Małgosia jest onieśmielona, natomiast Frania toczy swobodną konwersację z kelnerem. Następnego dnia Małgosia jest załamana. Uważa, że randka wypadła fatalnie.