Marta nie może uwierzyć, że Filip umówił się z nauczycielką własnego syna. Jest jeszcze bardziej zaskoczona gdy wychodzi na jaw, że Mikołaj też zna panią Dominikę! Mikołaj i Filip przychodzą na komisariat – boją się, że pójdą siedzieć za kradzież traktora… W pracy Roma wygaduje się Leśniewskiej, że Konarski podwoził ją po pracy do domu i… było miło! Marta natychmiast dzwoni do byłego męża - przypomina mu, że Roma ma męża!