Film oparty na podstawie niezwykłej historii - Don Piper (Hayden Christensen), zginął 18 stycznia 1989, gdy ciągnik zmiażdżył jego samochód. Przybyli na miejsce wypadku ratownicy uznali go za zmarłego i ciało Dona leżało pod folią przez następne 90 minut. Modlitwy pastora dokonały cudu - pomogły przywrócić Dona do życia! Don jednak wcale nie pragnął tego cudu - odniesione podczas wypadku rany powodowały bowiem niewyobrażalny ból i problemy emocjonalne. Dzięki wsparciu kochającej żony, Evy (Kate Bosworth) i ich trójki dzieci, z pomocą przyjaciół i dalszych znajomych Don był w stanie podjąć walkę o odzyskanie choćby namiastki poprzedniego życia.